dziś będzie kolejny przepis, tym razem na żel z płatków dzikiej róży. Teraz można uzbierać porcję płatków do takiego kosmetyku, do czego zachęcam. Najpierw trzeba zrobić macerat z tych płatków, a następnie żel. Macerat z tych płatków można wykonać według przepisu - tutaj. Mój macerat był trzymany dość długo, bo po ponad pół roku odcedziłam płatki. Dzięki temu zachował się dobrze różany zapach. Oczywiście można też krócej trzymać macerat. Patrząc na zdjęcia, widać w żelu małe różowe kulki, myślę, że to może być olejek różany. Oto przepis na żel do ciała.
- macerat z płatków róży,
- wosk pszczeli,
- olej kokosowy,
- rafinowane masło shea,
- witamina E w płynie,
- łyżka,
- słoik lub pojemnik.
1. Odcedzony macerat wlewamy do garnka, podgrzewamy i wrzucamy wosk z proporcji 4 łyżki maceratu na łyżkę wosku.
2. Dodajemy łyżkę oleju kokosowego.
3. Dodajemy łyżkę rafinowanego masła shea.
4. Wszystko mieszamy do rozpuszczenia.
5. Rozlewamy płyn do pojemników.
6. Wkraplamy 30 kropel witaminy E do każdego pojemnika.
7. Mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia. Gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz