Witam,
dziś mam recenzję dwóch rodzajów babeczek do kąpieli - mlecznych dla alergików i ziołowych. Przepis na nie znajdziecie tutaj.
Składniki obu babeczek:
- soda oczyszczona,
- kwasek cytrynowy,
- zielona glinka,
- mleko w proszku,
- olej kokosowy, u mnie rafinowany,
- hydrolat różany w atomizerze lub zwykła woda w spryskiwaczu,
- mieszanka ziół, u mnie Herbata Hetmańska mgr Stefanii Korżawskiej, a w
niej liście ślazu i babki lancetowatej, ziele majeranku, kwiat
rumianku, lebiodka, kwiat ślazu.
Informacje od producenta, czyli ode mnie.
Jak widać, babeczki są ekologiczne, zrobione z naturalnych produktów. Babeczki natłuszczają i nawilżają skórę dzięki olejowi kokosowemu, a zielona glinka wraz z ziołami i mlekiem w proszku pielęgnują skórę, czy to normalną, czy alergiczną. Zioła po rozpuszczeniu babeczki pływają na powierzchni wody, a ich lecznicze właściwości przenikają do wody pod wpływem jej ciepła.
Jak używałam.
Babeczki używałam tradycyjnie w wannie. Bardzo fajnie musowały, mniej lub bardziej. Były bardzo fajnym elementem kąpieli. Jedna babeczka starczyła mi na jedną kąpiel. Babeczki są delikatne dla skóry, ale delikatniejsza była wersja z mlekiem. Za to zioła z babeczki ziołowej bardzo fajnie pływały na powierzchni wody. Ja to akurat lubię i nie przeszkadza mi to, ale są też osoby, które lubią zioła sproszkowane, a nie w kawałkach. Oceniam te babeczki jako bardzo dobre, w przyszłości mogę modyfikować ich skład na trochę inny. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz