Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

niedziela, 21 września 2014

Surowy olej z marchwi, wit. A, naturalny samoopalacz - recenzja.

Witam, :)
zużyłam już olej z marchwi do ostatniej kropli, więc czas na recenzję. :)


Informacje od producenta:
Surowy olejek z nasion Marchwi. 100% Naturalny Samoopalacz! Wygładza, chroni i wyrównuje koloryt skóry.
Olej marchewkowy jest maceratem nasion marchwi moczonych w czystym, tłoczonym na zimno oleju słonecznikowym. Wszystkie substancje aktywne obecne w marchwi przechodzą do tego oleju bazowego, który działa jako naturalny konserwant, zapobiega utlenianiu.
Olej słonecznikowy jest również źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych między innymi linolowego (63%) oraz witaminy E, która pełni rolę ochronną błon komórkowych.
Posiada lekką konsystencję i nie przyczynia się do powstawania zaskórników.
 
Olej marchwiowy jest nazywany również olejem karotenowym – dzięki zawartości ponad 600 rodzajów karotenu, stosowany jest jako naturalny samoopalacz, już po pierwszym użyciu nadaje skórze ciepły, matowo brązowy koloryt świeżej opalenizny. Uaktywnia fizjologiczne funkcje skóry, przywracając jej elastyczność, miękkość i gładkość. Działa przeciwzmarszczkowo i regeneruje dzięki zawartości witamin A, B, C, E i F jest bogaty w minerały i kwasy tłuszczowe oraz chroni przed szkodliwymi promieniami UV, dlatego olej z marchwi doskonale nadaje się jako olejek do opalania.
Olej z marchwi w przemyśle kosmetycznym jest stosowany jako dodatek emulsji, balsamów przeznaczonych dla suchej, łuszczącej się, dojrzałej skóry, również jako dodatek do kremów ochronnych lub kosmetyków po opalaniu. Posiada beta-karoten, witaminy B1, B2 i C oraz sole mineralne.
Olejek ma właściwości napinające, uspokajające, polepsza podział komórek, zapobiega zagłębianiu się zmarszczek. Tonizuje, chroni i wyrównuje koloryt skóry. Łatwo się rozprowadza, zaraz po użyciu olejku skóra ma widoczną opaleniznę.
 
Najlepiej stosować go po rozcieńczeniu z innym olejkiem, np. ze słodkich migdałów, rafinowanym avocado czy z olejkiem makadamia. Wówczas unikniemy zbyt intensywnego przyciemnienia skóry, ale również koloryt będzie bardziej równomierny. Olejek można dodawać do rozpuszczonego masła shea, babassu czy olejku kokosowego, ale również gotowych balsamów, kremów itp.
Ważne: Olej z marchwi powinien być szczelnie zamknięty, przechowywany bez dostępu powietrza i światła, przeznaczony do szybkiego zużycia, gdyż jest bardzo wrażliwy na tlen i światło. W kontakcie z ubraniami, może je zabrudzić na pomarańczowo.
INCI: Helianthus annuus, Beta-carotene.

Poj. 50ml, 100ml.


Wygląd kosmetyku:
Olej jest w buteleczce z ciemnego szkła z kroplomierzem i etykietą, która bardzo dobrze się trzyma i nie odkleja się, nawet gdy butelka jest tłusta. Sam olej ma barwę głębokiego pomarańczu, jest bezzapachowy.

Jak używałam:
O tym, jak ten olej używałam można przeczytać TUTAJ. Oprócz tego, gdy oleju zostało około 1/3 w butelce smarowałam się nim samym prawie codziennie.
 
Moja opinia po stosowaniu:
Efekty było widać już po pierwszym posmarowaniu, czyli lekkie przyciemnienie koloru skóry o około 1 ton. Każda jego aplikacja delikatnie pogłębia kolor skóry. Olej się bez problemu rozsmarowuje, nie ma smug, wchłania się średnio szybko, kolor nie blaknie.

Podsumowanie:
Olej jest super samoopalaczem, po raz pierwszy miałam przyjemność stosować tak przyjemny samoopalacz, który nie przysparza żadnego problemu. Bardzo polecam, chociażby po to aby utrzymać na dłużej opaleniznę.
 

Cena: 16,80 za 50 ml.

2 komentarze:

  1. Opalanie z e-Fiore to prawdziwa przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Panią, zwłaszcza że takie opalanie nie prowadzi do fotostarzenia się skóry :)

      Usuń