Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

wtorek, 23 stycznia 2018

Marion 7 efektów fluid na rozdwojone końcówki z olejem arganowym - recenzja.

Witam,👧
dziś mam kolejną recenzję kosmetyku do włosów, będzie ona o fluidzie z Marion.

Informacje od producenta:
Silnie skoncentrowany fluid bez parabenów, chroni przed rozdwajaniem końcówek i skutecznie zabezpiecza włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi stylizacją. Olejek arganowy, pochodzący z upraw ekologicznych, potwierdzonych certyfikatem Ecocert  pomaga zapewnić suchym i łamliwym końcówkom włosów 7 efektów:
intensywnie odbudowuje,
przywraca piękny połysk,
odżywia i regeneruje włosy od wewnątrz,
wzmacnia i nawilża,
nadaje miękkość,
wygładza.

Wygląd produktu:
Fluid jest umieszczony w plastikowej buteleczce z pompką, butelka jest przezroczysta. Sam fluid jest koloru jasno żółtego i ma intensywny słodki zapach. Po wyciśnięciu wygląda jak zwykły balsam lub krem.

Jak używałam:
Fluid nakładałam każdego wieczoru po rozczesaniu włosów szczotką z włosia dzika. Fluid okazał się bardzo niewydajny, gdyż aby nałożyć go na całą długość włosów potrzebowałam go bardzo dużo, około 10 ml. Stwierdziłam to po tym jak zobaczyłam że po jednej aplikacji z opakowania zniknęła około 1/5 fluidu, a sam fluid ma pojemność 50 ml. Z tego możecie wywnioskować że fluidu starczyło mi tylko na kilka dni. Po aplikacji włosy były tak jakby mokre, a to dlatego że we fluidzie na pierwszym miejscu jest woda. Włosy były po wyschnięciu błyszczące i gładkie. Ze zdziwieniem zauważyłam że włosy lepiej trzymają fale po rozpleceniu warkocza. Szkoda że po rozczesaniu włosów szczotką na drugi dzień osadziły się na niej resztki fluidu i po kilku dniach szczotka nadaje się do umycia. Podsumowując, ten fluid to taki średniak, dobrze że nie był zbyt drogi.

sobota, 20 stycznia 2018

Aktualna, lekko ekscentryczna pielęgnacja włosów i plany na najbliższe miesiące.

Witam,👧
dziś opiszę moją aktualną pielęgnację włosów. Dla osób postronnych które nie stosują bogatej pielęgnacji włosów moje sposoby z pewnością wydadzą się nieco ekscentryczne, a co w tym jest niezwykłe przeczytajcie sami. Zapraszam.

1. Raz w miesiącu:
🌸Peeling skóry głowy z błotem z Morza Martwego na bazie z balsamu Agafii.
Pozwala on na lepsze ukrwienie skóry głowy i odblokowanie jej z starego naskórka, włosy są mega puszyste.

2. Raz w tygodniu:
🌸Olejowanie włosów olejową odżywką przez minimum 2 godziny.
🌸Emulgowanie balsamem Agafii a potem spłukanie włosów.
🌸Mycie włosów 2,5 ml rozcieńczonego szamponu.
🌸Delikatne odciśnięcie włosów z wody i nałożenie drożdżowej maski do włosów Agafii na skórę głowy i włosy na całej długości. Trzymam ją około 15-20 minut i spłukuję.

3. Codziennie:
🌸Delikatne czesanie włosów szczotką z włosia dzika.
🌸Wtarcie wcierki w skórę głowy połączone z masażem.
🌸Po rozczesaniu włosów nałożenie obficie serum silikonowego na całą długość włosów, bez nasady, ale za to tak, żeby były aż wilgotne i grubo nasmarowane serum. Serum nakładam tylko przed snem, a włosy zaplatam w warkocz. Na dzień zawsze spinam włosy w kok.

Dla wielu ekscentryczne jest:
🌼To, ze myję włosy tak rzadko. Po prostu nie mam większej potrzeby, włosy mi się nie przetłuszczają tak mocno.
🌼Mycie włosów tylko raz i to w dodatku rozcieńczonym szamponem.
🌼Smarowanie włosów dużą ilością serum. Mam długie włosy i muszę je jakoś chronić przed zniszczeniem, wolę by wytarł się silikon a nie moje włosy.

Plany:
1. Wykorzystam tonik z Natura Estonica i go przerobię. Na co? Niedługo o tym napiszę.
2. Nie zamierzam farbować włosów.
3. Będę codziennie stosować wcierki.
4. Nadal zapuszczam włosy.

poniedziałek, 15 stycznia 2018

Aussie 3 Miracle Oil Mega olejek do włosów - recenzja.

Witam, 👧
dziś mam kolejną recenzję olejku silikonowego, tym razem z firmy Aussie. Ostatnio jak już wspominałam zużywam bardzo dużo serum do włosów jako ochrona przed niszczeniem ich. Czy to serum się czymś wyróżniło - o tym dowiecie się z lektury tego artykułu.

Informacje od producenta:
Lekki olejek Aussie 3 Miracle Oil Reconstructor do włosów zniszczonych.
Myślisz, że już czas zastanowić się od nowa nad stylem życia bez ograniczeń? Nie musisz. Olejek z australijskich orzechów makadamia, olejek z nasion jojoby i olejek z awokado (tak, wszystkie trzy!), zamknięte w nietłustej, uniwersalnej formule Aussie 3 Miracle Oil Reconstructor, wyraźnie regenerują zniszczone włosy. Nieważne, jak bardzo dałaś im popalić - ten wyjątkowy specyfik pomoże Twoim włosom odzyskać formę, by były jedwabiste, gładkie i bajecznie lśniące. I to błyskawicznie. 
  • Z olejkiem z orzechów makadamia, olejkiem z nasion jojoby i olejem z awokado (tak, z wszystkimi trzema!)
  • Wyraźnie regeneruje włosy
  • Pomaga Twoim włosom odzyskać formę, by były jedwabiste, gładkie i bajecznie lśniące
  • Intensywna pielęgnacja
  • Chcesz od życia więcej? Zacznij od włosów! To filozofia Aussie.
Możesz używać tej wspaniałej formuły aż na 3 sposoby: nałóż ją przed myciem, nałóż ją na wilgotne włosy, aby je wygładzić lub nałóż ją na suche włosy, aby dodać im blasku. Potrójny toast za olejek Miracle! Hip hip hura! Hip hip... Już wiesz, o co chodzi.

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Geraniol, Benzyl Alcohol.

Wygląd produktu:
Olejek zamknięty jest w aż 100 ml plastikowej buteleczce z pompką w ciemnym porzeczkowym kolorze z etykietką. Sam olejek jest bezbarwny, ma zapach słodki, który kojarzy mi się z takimi różowymi cukierkami pomadkami które kiedyś w dzieciństwie jadłam.

Jak używałam:
Olejek używałam każdego wieczoru poza wyjątkiem gdy chorowałam. Obficie nasączałam nim włosy na całej długości omijając skórę głowy. Robiłam to po rozczesaniu włosów szczotką z włosia dzika.
W opakowaniu przeszkadzała mi pompka która wydawała za małą porcję olejku za jednym razem, ja wyciskałam minimum 3 pompki na jedną połowę włosów, a zwykle to były 5-7 pompek na jedną połowę włosów. Bardzo często olejek spływał po opakowaniu, co również mi przeszkadzało. Tak więc po nałożeniu olejku zaplatałam włosy w warkocz i dokładałam go jeszcze na włosy na karku, warkocz i jego końcówkę. Rano po rozpleceniu warkocza włosy były miękkie, gładkie i błyszczące. Uwaga: Po rozczesaniu warkocza wcale nie były tak mocno natłuszczone, jak wieczorem. Zapach był bardzo długotrwały i czułam go nawet rano.
Co do rozdwojeń, to zauważyłam że się pojawiły, ale jak wspominałam to nie używałam go regularnie ze względu na to że byłam chora i nie miałam siły ani ochoty na pielęgnację włosów. Więc możliwe że te rozdwojenia to wynik braku systematyczności. Cena olejku jest taka sobie, ale jak ciachnie się go na promocji, to jest ok zważywszy na to że to aż 100 ml. Ja jednak przetestuję coś innego - fluid 7 efektów z Marion.

niedziela, 14 stycznia 2018

Nowości zakupione w Netto i Rossmannie.

Witam,👧
dziś mam króciutki artykuł, po raz pierwszy załapałam się na promocję 2+2 w Rossmannie. ☺Wcześniejsze mnie nie interesowały.

Z Rossmanna:
1. Napój ryżowy.

2. Napój ryżowy o smaku waniliowym.
Napoje to tak bez zastosowania kosmetycznego, po prostu lubię je pić, ale na promocji 2+2 były.

3. Chusteczki oczyszczające twarz z Alterry.
Są super, naprawdę ślicznie pachną i mają ekstra skład.

4. Ekstrakt z liści aloesu Venus Nature twoja receptura 50 ml.
No, to dopero produkt. Wielki plus dla drogerii za wprowadzenie najpierw rosyjskich kosmetyków, które co prawda mają ogromne ceny, ale jakoś po promocji przejdą. Drugi plus właśnie dla tej serii kosmetyków, choć troszkę tańsze też powinny być, zważywszy na ilość produktu. Coś mi się wydaje że tu płacimy też trochę za konfekcjonowanie kosmetyków, ale to i tak dobrze że można je kupić stacjonarnie, co może się opłacić gdy nie chcemy zamawiać więcej kosmetyków i półproduktów.

Z Netto:
1. Fluid na rozdwojone końcówki 7 efektów z olejem arganowym 50 ml.
Nie miałam jeszcze tego kosmetyku, a skład i cena były przyjazne więc czemu nie?

2. Marion olejki orientalne regeneracja włosów, jojoba, słonecznik 30 ml.

3. Marion olejki orientalne wzmocnienie włosów, kokos, tamanu 30 ml.

4. Marion olejki orientalne odżywienie włosów, macadamia, ylang-ylang 30 ml.
Tych trzech olejków orientalnych z Mariona również nie miałam, a że oprócz ceny i składu mają też fajne opakowania to kupiłam je. Zauważyłam że moje włosy ciut przeproteinowałam, i że silikonowe olejki moje włosy bardzo lubią, a ja ich nie szczędzę im i nakładam je nie tylko na końcówki, ale i na całą długość, aby nie dopuścić do ich zniszczenia. Kiedyś oglądałam program w którym fryzjer pokazał, odkąd zaczynaja się końcówki włosów - tuż przy głowie, wystarczy rękoma zebrać włosy w kucyk i to co widać to nasze końcówki.
To wszystko, teraz mam utrudnione prowadzenie bloga i robię to z komórki gdyż niestety zepsuł mi się laptop.

piątek, 5 stycznia 2018

Ampułki Cece Med - recenzja.

Witam, 👧
dziś opiszę działanie ampułek Cece Med. Zacznę jak zwykle od opisu od producenta. Zapraszam.

Informacje od producenta:
Ampułki do skóry głowy Ampułki Cece MED Stop wypadaniu włosów to intensywna kuracja działająca na skórę głowy. Dzięki specjalnej kompozycji 16 składników aktywnych Hair Complex intensywnie przeciwdziała wypadaniu włosów oraz stymuluje porost nowych. 16 czynników aktywnych: proteiny białego łubinu, biotyna, witamina E, proteiny ryżu, ekstrakt z bambusa, witamina PP, olej z kiełków pszenicy, olej kukurydziany, panthenol, keratyna, retinol, pochodnia witaminy B5, olej z nasion róży, ekstrakt z ryżu, kwas fitowy, inozytyl.
Składniki: Aqua/Water, Alcohol, Glycerin, Hydrolyzd Lupine Protein, Panthenol, Biotin, Propylene Glycol, Babbusa Arundinacea Leaf Extract,Oryza Sativa Extract, PEG-20 Castor Oil, Alcohol Denat., PEG 60- Hydrogenated Castor Oil, Zea Mays Oil, Calcium Pantothenate, Inositol, Retinol, Rosa Moschata Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Hydrolyzed Keratin, Tussilago Farfara Leaf Extract, Butylene Glycol, Niacinamide, Triticum Vulgare Germ Oil, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum, Linalool, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Amyl Cinnamal, Isoeugenol, Coumarin, Geraniol.

Wygląd produktu:
5 plastikowych ampułek o pojemności 7 ml zamkniętych jest w małym kartoniku. Oprócz nich jest tam umieszczona ulotka z szczegółową informacją, która jest też na pudełku. Płyn jest przezroczysty, ma piękny zapach. Ampułki nie da się ponownie zamknąć, nie tak jak w przypadku ampułek z Marion.

Jak używałam:
Miałam 2 podejścia do tych ampułek ze względu na moją nieregularność w ich stosowaniu. Za drugim podejściem wcierałam je wytrwale. Co prawda producent zaleca nakładać płyn na mokre czy też wilgotne włosy i skórę głowy, ale ja potraktowałam ampułki jak typową wcierkę, czyli wcierałam je w suchą skórę głowy. Aplikacja nie sprawia u mnie problemu gdyż wcierałam płyn nanosząc krople płynu na opuszki palców którymi rozprowadzałam wcierkę miejsce przy miejscu robiąc tym samym masaż. Nie wypowiem się czy ampułki przyspieszyły porost włosów bo nie mierzę ich regularnie, ale mogę potwierdzić że ograniczają wypadanie włosów i przyczyniają się do wyrośnięcia nowych malutkich włosów. Ampułki nieznacznie obciążyły mi włosy ale to mi nie przeszkadzało. Nie wystąpiło przesuszenie skóry głowy. Polecam je nabyć po promocji w Rossmannie gdyż w cenie regularnej kosztują dość sporo - 19 zł z groszami. Istnieje też możliwość zakupu większej ilości ampułek ale to też generuje duży wydatek. Uważam, że te 5 ampułek to świetna porcja na wypróbowanie ich działania. Z pewnością są jedną z lepszych propozycji wcierek i myślę, że działaniem dorównują wcierce Jantar.