Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

wtorek, 5 września 2017

Medycyna św. Hildegardy - co i jak używam, cz. 1. jedzenie.

Witam, 👧
dziś opiszę jakie środki i produkty z medycyny św. Hildegardy używam i na co one działają. Podzielę je na 5 kategorii: jedzenie, 🍞 picie, 🍹 przyprawy, 🌿 kosmetyki 💅 i inne. z uwagi na to, iż artykuł byłby za długi gdybym w nim umieściła wszystkie kategorie to podzielę go na 5 części. W tej części zajmę się potrawami wg. świętej z Bingen które jem lub jadłam wcześniej i mi pomogły.

1. Orkisz pod postacią mąki, makaronu lub rozdrobnionego ziarna 🌾.
Mąkę orkiszową użyłam do zrobienia ciasteczek z macierzanką. Takie ciasteczka wspomagają krążenie i wzmacniają pamięć. Ponadto są łatwe w przygotowaniu i sycące - pomagają jak nas złapie mały głód.
Kupiłam przez internet makaron orkiszowo - kasztanowy z miętą polej. Bardzo smaczny z sosem pomidorowym. Działa wzmacniająco na cały organizm.
Rozdrobnione ziarno orkiszu jem pod postacią habermusu - kaszki z jabłkiem, migdałami i przyprawami. Również wzmacnia cały organizm, a mi ponadto pomógł na bolące nerki, gdzie nic innego mi nie pomagało.
2. Kasztany jadalne - świeże, suszone lub w postaci mąki kasztanowej 🌰.
Świeże kasztany jadalne jadłam po ich obraniu i ugotowaniu w samej wodzie. Pomogły na wilczy głód i chłód w żołądku, pod każdą postacią wzmacniają organizm.
Suszone kasztanki dodaję po 3 do porannego habermusu. Mają słodko-orzechowy smak.
Mąkę kasztanową jadłam razem z odszumowanym miodem w postaci takich karmelków, dodałam też do nich odrobinę zmielonych nasion ostropestu. Tak podane kasztany wzmacniają i regenerują wątrobę.
3. Koper włoski lub kmin rzymski, kminek zwyczajny, koper włoski 🌿.
Spożywałam pod postacią nasion na czczo lub w ciągu dnia. Wpływa korzystnie na trawienie, stanowi środek odczulający na białko zwierzęce.
4. Zupa cebulowa 🍜.
Zupę cebulową z selerem, marchewką i orkiszem jadłam gdyż zupa ta ogrzewa nerki. Dzięki spożywaniu tej zupy nerki przestały mnie bardzo boleć. Trzeba pamiętać że dobre działanie ma tylko cebula poddana obróbce termicznej, a surowa szkodzi
5. Zupa krem z dyni 🍲.
Dynia jest dobra dla chorych i zdrowych osób pod każdą postacią.
6. Galaretka z agaru i soku pomarańczowego 🍊🍮.
Z racji tego, iż żelatyna, która pochodzi z wieprzowiny, jest trucizną kuchenną, oraz że gotowe galaretki zawierają sztuczne składniki i barwniki robiłam i jadłam galaretkę na bazie agaru. Dodam, że agar jest też obecny w ptasim mleczku.
7. Mus gruszkowy z wszewłogą - złoto św. Hildegardy 🍐.
Gotowy mus w słoiczku jadłam 3 razy dziennie zgodnie z zaleceniem, ale tylko przez kilka dni, gdyż tylko na tyle mi wystarczył, kuracja powinna trwać kilka tygodni. Zamierzam samemu zrobić ten mus gdyż tak wyjdzie taniej niż gdyby zaopatrzyć się w zapas gotowych słoików na całą kurację. Mus pomaga w oczyszczaniu jelit. Trzeba jednak wiedzieć, iż surowe gruszki są ciężkostrawne i nie powinno się ich jeść na surowo.
8. Jeżyny.
Jeżyny wykorzystałam do skarmelizowania nasion dyni, słonecznika i orzeszków piniowych w karmelu jeżynowym. Jeżyny nie szkodzą i są lekkostrawne.
9. Daktyle.
Daktyle dodają sił, jednak nie można z nimi przeholować, gdyż w nadmiarze tłumią oddech i obciążają.

Kolejny artykuł będzie o napojach.

poniedziałek, 4 września 2017

Co zrobić gdy mydło w kostce bardzo wysusza skórę.

Witam, 👧
mam ostatnio taki problem, że afrykańskie czarne mydło firmy Mohani wysusza mi skórę, i to nie tylko na twarzy, ale też na rękach. Postanowiłam coś z tym zrobić, gdyż nie chciałam wyrzucać prawie całej kostki mydła.

Co zrobiłam:
1. Mydło połamałam na małe kawałki i wrzuciłam do garnuszka. Idzie to łatwo zrobić, gdyż jest miękkie.
2. Wlałam wodę do garnuszka z mydłem i postawiłam na małym ogniu na kuchence.
3. Na początku patyczkiem drewnianym, a potem małą łyżeczką mieszałam mydło aby się rozpuściło.
4. Gdy mydło się rozpuściło zdjęłam garnek i mieszałam co jakiś czas łyżeczką na zmianę mierząc temperaturę mydła termometrem.
5. Gdy temperatura zbliżyła się do 50-60 stopni C, zaczęłam wlewać najpierw po kilka kropli oleju Bania Agafii do ciała i mieszałam patyczkiem aż się olej wchłonął w mydle i ono rozjaśniało.
6. Potem wlewałam olej strumieniami, takie większe chlupnięcia i mieszałam już w pojemniku.

niedziela, 3 września 2017

Przepis na oliwę z pączkami kwiatów jabłoni - receptura według Św. Hildegardy

Witam, 👧
dziś mam dla Was kolejny przepis z receptur św. Hildegardy - Oliwę z pączkami jabłoni. 🌸 Przepis pochodzi z książki dr Wigharda Strehlowa "Święta Hildegarda z Bingen Medycyna na każdy dzień". Nie wiem czy wiecie, ale św. Hildegarda odradzała spożywanie oliwy i oliwek, natomiast oliwa to jeden z tłuszczy który zalecała do używania w różnych sytuacjach zdrowotnych, ale tylko zewnętrznie. Niedługo przygotuję artykuł, jakich Hildegardzinych produktów używam i na co działają.

Oliwa z pączkami jabłoni.

Pomaga na:
Migrenę i bóle głowy wywołane dolegliwościami wątroby, śledziony, żołądka i jelit, ewentualnie można go stosować z napojem pietruszkowym.

Składniki:
10-20 pąków z kwiatów jabłoni, 100 ml oliwy z oliwek.

Przygotowanie:
1 garść pąków jabłoni i oliwę umieścić w słoiku po dżemie, postawić na słońcu na 10 dni, przelać przez sitko.

Stosowanie:
Przed snem wmasować olejek w głowę, w czoło i w skronie.

Oliwę z pączkami jabłoni można też zakupić w internecie, lecz jej cena może być dla wielu za wysoka, a ja zachęcam do zaplanowania jej sobie i zrobienia na wiosnę.

sobota, 2 września 2017

Przeps na naturalny mineralny sypki puder do twarzy - trwale matujący.

Witam, 👧
dziś mam dla Was propozycję, konkretnie przepis na eko puder matujący, który może też posłużyć jako maseczka do twarzy gdy wymiesza się go z wodą i odrobiną oleju.

Składniki:
- tlenek żelaza,
- glinka różowa,
- glinka biała,
- glinka rhassoul,
- moździerz,
- plastikowa szpatułka,
- pudełeczko.

Przepis:
1. Glinki i tlenek odmierzamy porcjami szpatułką i rozcieramy w moździerzu aż się zrobi drobny pyłek, im drobniejszy tym lepiej.
2. Sprawdzamy na dłoni czy odcień jest dobry i w razie czego dodajemy po porcji wybranych składników. Gotowe.

piątek, 1 września 2017

Woda różana - przepis.

Witam, 👧
dziś opiszę jak można samemu przygotować Wodę Różaną. 🌹🌹🌹 Oczywiście to nie będzie hydrolat, gdyż do niego potrzeba specjalnego sprzętu, ale będzie to wodny wyciąg z płatków róży. Uprzedzam że nie będzie on pachniał jak róża, tylko inaczej. Dodatkowo polecam robić mniejsze ilości, a częściej, lub zakonserwować konserwantem gdyż woda psuje się po kilku dniach.

Składniki:
- duży garnek,
- miska, najlepiej żaroodporna,
- woda,
- płatki róży, najlepiej z własnego ogrodu, róże z kwiaciarni nie nadają się gdyż mogą być pryskane, a nie chcemy by środki owadobójcze i inne dostały się do wody.
- pokrywka do garnka lub duża miska dopasowana do garnka,
- lód, słoik z wodą lub inne obciążenie.

Przepis:
1. Do garnka wkładamy miskę.
2. Wokół miski w garnku rozkładamy płatki róż.
3. Wlewamy wodę, ilość dowolna, ale taka by płatki w niej pływały, czyli minimum szklankę.
4. Przykrywamy to miską lub pokrywką.
5. Obciążamy to słoikiem lub lodem albo czymś innym.
6. Włączamy kuchenkę i podgrzewamy to wszystko przez kilkanaście minut.
7. Jak dobrze pójdzie to woda z wyciągiem z róży będzie parować i skropli się na przykrywce, a potem skapnie do miski, jak nie to trzeba się będzie natrudzić trochę z przecedzaniem. Gotowe.

Wodę różaną można wykorzystywać do:
- rozcieńczania szamponu,
- jako mgiełkę do włosów, twarzy i ciała,
- jako tonik,
- robienia maseczek,
- jako faza wodna do kosmetyków.