Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

czwartek, 19 listopada 2015

Eteryczny olejek cyprysowy - recenzja.

Witam, :)
dzisiejszym tematem na blogu jest naturalny eteryczny olejek cyprysowy który zakupiłam w sklepie Zrób Sobie Krem. Zapraszam do przeczytania całego artykułu.
Informacje od producenta.
Cyprys wiecznie zielony Cupressus sempervirens jest iglastym, wysokim, smukłym drzewem. Cyprys jest od setek lat symbolem życia po śmierci, często sadzony przy grobach.
Występowanie: w całym regionie  basenu Morza Śródziemnego. Oferowany w naszym sklepie olejek pochodzi z Francji.Surowiec: liście, gałązki, szyszki. Olejek otrzymywany w procesie destylacji z parą wodną.Lotność: intensywna nuta środkowa.Kolor / konsystencja: jasnozielony / rzadki.
Komponuje się z: olejkami cytrusowymi, lawendą, geranium, szałwią muszkatołową, sosną, cedrem, eukaliptusem.
Działanie i zastosowanie: Olejek cyprysowy stosowany jest wraz z olejkiem lawendowym w mieszaninie z olejem roślinnym do wcierania w bolące żylaki i pękające naczynka. Działa ściągająco zapobiegając obrzękom nóg. Dzięki właściwościom antyseptycznym szczególnie polecany przy cerze tłustej, trądziku, nadmiernej potliwości, łupieżu i nadmiernie przetłuszczających się włosach. Jako dodatek do płynów do golenia, hamuje drobne zranienia powstające podczas golenia. Olejek charakteryzuje się świeżym, drzewno - balsamicznym, terpenowym, lesśym zapachem.
Uwagi: Nie stosować u osób chorych na epilepsję, kobiet w ciąży, dzieci, kobiet cierpiących na raka piersi.

Wygląd produktu.
Olejek umieszczony jest w małej buteleczce z ciemnego szkła, z dozownikiem kropli. Zapach jest taki, jak opisano powyżej, natomiast kolor ma przezroczysty.

Jak używałam.
Olejku używałam przede wszystkim do dyfuzora zapachowego, dodawałam wtedy dla lekkości olejek eteryczny z limetki kwaśnej, która solo jest dla mnie trochę za kwaśna, ale wszystko razem wyszło super, przepis na różne warianty dyfuzora tutaj. Zrobiłam również serum do skóry dojrzałej i naczynkowej dla mojej Mamy - przepis tutaj. W każdym razie, jestem zadowolona z zapachu, a moja Mama jest bardzo zadowolona z serum, do którego jej obecnie dodaję kilka kropel oleju rokitnikowego, który działa regenerująco i zabarwia serum na kolor złoto - pomarańczowy, co przy częstym stosowaniu może ocieplać koloryt skóry, czyli w sezonie jesienno-zimowym nie wygląda się blado. Podsumowując, jest to dobry olejek, tylko szkoda że jest go tak mało w buteleczce, bo tylko 7 ml, a buteleczka mieści 10 ml.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz