dziś napiszę o tym, jak zrobić peeling kawowy.
Składniki:
- fusy z kawy,
- sól bocheńska lub iwonicka lub himalajska lub karnalitowa z Morza Martwego bądź w ostateczności zwykła sól kuchenna (użyłam soli bocheńskiej i himalajskiej drobno mielonej),
- olej kokosowy,
- tacka lub płaski pojemnik,
- mała szpatułka,
- mała łyżeczka,
- czyste pojemniczki do nałożenia gotowego peelingu,
- większy pojemnik do mieszania składników, ważne aby nam się dobrze wszystko mieszało.
Sposób przygotowania krok po kroku:
1. Fusy z kawy osączamy i odciskamy na sitku. Rozkładamy równą warstwą o grubości jednego cm i odstawiamy do wysuszenia. Zwykle po kilku dniach kawa jest już całkowicie wysuszona, tylko zbita w małe grudki, które rozbijamy łyżeczką, aż będzie sypki proszek.
2. Do większego pojemnika wsypujemy pół szklanki soli i około 1/3 szklanki suchych fusów, mieszamy. Kawa powinna dokładnie otoczyć sól tak, aż cała zawartość będzie mieć ciemny kolor brązowy.
3. Szpatułką nabieramy około łyżeczkę oleju kokosowego, po umieszczeniu jej w pojemniku łyżką ucieramy zawartość aż do całkowitego wchłonięcia się oleju. Tak samo robimy z kolejnymi porcjami oleju. Pomału zaczną się robić coraz większe grudki z kawy i soli zespolonych olejem.
4. Gdy wszystko nabierze konsystencji mokrego piasku i będzie się ładnie odklejać od łyżeczki przerywamy dokładanie oleju. Teraz wystarczy tylko przełożyć peeling do pojemniczków i gotowe. :)
Wskazówki do użycia peelingu.
Gotowy peeling można przechowywać przez rok. Olej kokosowy pod wpływem ciepła się może rozpuścić i peeling może być bardziej płynny. Trzeba go nabierać tylko suchymi przedmiotami, by się nie dostała woda do środka, wtedy peeling jest krócej trwały i mogą się rozwijać w nim bakterie.
W następnym artykule będzie o kolejnym kosmetyku, tym razem inspirowanym jesienią. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz