Jesienny dar od Boga - kasztany.

Witam, :)
Dziś napiszę o maceracji na ciepło, no i o kasztanach oczywiście. O tym, co to jest proces maceracji można przeczytać tutaj. Maceracja na ciepło od tradycyjnej różni się tym, że czas całego przygotowania maceratu jest krótszy. Potrzeba tylko 3,5 godziny aby zrobić wyśmienitą maść do zmęczonych nóg, które mają na przykład żylaki bądź też jako środek zapobiegawczo - profilaktyczny dla osób obciążonych genetycznie tą chorobą. A więc do dzieła!

Część 1 - macerat kasztanowy robiony metodą na ciepło.

Składniki:
- świeże kasztany prosto z drzewa,
- olej z pestek winogron 1 litr - u mnie ten, bo jest sprawdzony, ale można wziąć dowolny płynny olej,
- stary garnek średniej wielkości.
- ręcznik papierowy,
- duży słoik,
- szklane naczynie na gotowy macerat.

Przygotowanie krok po kroku:
1. Świeże kasztany wyjmujemy z zielonych łupinek, potem obieramy z brązowej skórki. Następnie ten zielony środek drobno kroimy i wrzucamy do słoika. Proszę się nie zrażać, ale uprzedzam, że kasztany obiera się z tej brązowej skóry trudno, są bardzo twarde, a im dłużej leżą to tym bardziej stają się suche i twardawe. Ale dla takiej maści naprawdę warto się trochę natrudzić!
2. Środki kasztanów zalewamy olejem z pestek winogron, do pełna tak, aby wszystko było przykryte olejem.
3. Dno garnka wykładamy cienką warstwą ręcznika papierowego, wkładamy odkręcony słoik, następnie nalewamy wody do połowy garnka i wszystko podgrzewamy na małym ogniu przez 3 godziny.
4. Po tym czasie wyłączamy kuchenkę i zestawiamy do ostudzenia słoik. Następnie przecedzamy powstały olejowy ekstrakt, dobrze odciskając. Najbardziej skoncentrowane substancje są właśnie w tych ostatnich kroplach. Macerat jest gotowy, można go przechowywać przez rok.

Część 2 - maść.

Składniki:
- przygotowany uprzednio macerat,
- wosk pszczeli,
- olej kokosowy,
- łyżka duża i mała,
- garnek,
- ręcznik papierowy,
- słoiki i pojemniczki,
- olejek eteryczny - u mnie bergamotka,
- witamina E w płynie.

Przygotowanie krok po kroku:
1. Przeliczamy macerat łyżeczką od herbaty, i na 3 łyżeczki maceratu dodajemy kawałek wosku odpowiadający objętości jednej łyżeczki, np u mnie na 90 łyżeczek od herbaty przypadło 30 kawałeczków wosku plus 5 czubiastych łyżeczek oleju kokosowego. Wszystko wrzucamy do naczynia z maceratem.
2. Standardowo przygotowujemy garnek - wykładamy dno ręcznikiem papierowym, wkładamy naczynie, wlewamy wody do połowy garnka i ogrzewamy do całkowitego rozpuszczenia, jednocześnie delikatnie mieszając.
3. Zestawiamy z ognia, rozlewamy ostrożnie do pojemników i dodajemy 27 kropli witaminy E oraz olejek eteryczny według uznania. Gotową maść można przechowywać przez pół roku.