Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

czwartek, 14 sierpnia 2014

Czym robię demakijaż.

Witam wakacyjnie :)
dziś pokażę Wam, czym zmywam makijaż, jeśli się maluję.

Wiadomo, do demakijażu używa się mleczka, płynu micelarnego lub chusteczek nawilżanych preparatem do demakijażu. Przeważnie płyn lub mleczko rozprowadza się za pomocą waty lub wacików bawełnianych. Są różne ceny i różne kształty, w czym prym wiedzie na rynku firma Cleanic. Jednak waciki mają też różne swoje wady - wchłaniają dużo płynu lub mleczka, mogą twożyć się fraczki i niekiedy na zmycie całego makijażu trzeba zużyć więcej niż 1, 2 waciki, które w ten sposób szybciej się kończą. Jak dla mnie waciki nie są zbyt ekonomiczne i ekologiczne. Postanowiłam więc znaleźć jak najlepsze rozwiązanie. Najpierw z wacików przerzuciłam się na chusteczki nawilżane, ale one też mają wadę - bardzo szybko wysychają. Niedawno - kilka miesięcy temu :) - trafiłam w Rossmannie na bawełniane ściereczki uniwersalne 50 sztuk firmy Europrofiti. Pomyślałam: czemu nie? I kupiłam je. :) Oto opis od producenta:

BAWEŁNIANE ŚCIERECZKI UNIWERSALNE. Innowacyjne, bo w 100% bawełniane, ściereczki uniwersalne przeznaczone są do utrzymania czystości Twojego otoczenia. Niezbędne do czyszczenia i polerowania powierzchni szklanych, metalowych, z tworzyw sztucznych, ceramicznych, skórzanych, a także drewnianych. Idealnie nadają się do wycierania kurzu, kwiatów, okularów i okien oraz czyszczenia butów i sprzątania w samochodzie. Ściereczki są ekonomiczne, gdyż po wypłukaniu (również z użyciem detergentu) i/lub wysuszeniu nadają się do kilkukrotnego wykorzystania. Możesz ich użyć na sucho, jak i na mokro. Ich zaletą jest większa chłonność i skuteczność czyszczenia niż tradycyjnych ściereczek wiskozowo - poliestrowych. Produkt jest w 100% biodegradowalny.

Na opakowaniu jeszcze pisze:
Skład: 100% bawełna*
* produkt naturalny - może zawierać śladowe ilości organicznych cząstek roślinnych.
Cena: 6,99 zł za jedną rolkę 50 listków/sztuk.

Mój sposób użytkowania:
Po odcięciu jednej, sporej ściereczki nasączyłam jej kawałek niewielką (!) ilością płynu micelarnego i tradycyjnie zmyłam makijaż delikatnie przecierając skórę. Ściereczka jest wielorazowa, z tego względu można ją od razu uprać mydłem lub nawet żelem pod prysznic i wysuszyć na następny demakijaż.

Moja opinia:
- Ściereczki są duże, miękkie i wygodne w używaniu,
- Ich zaletą jest to, że są wielorazowe i ekologiczne oraz ekonomiczne,
- Są wydajne,
- Wchłaniają o wiele mniej płynu do demakijażu,
- Nie podrażniają skóry,
- Nie rozwarstwiają się, nie ma włosków ani kłaczków na skórze,
- Nie rozmazują płynu z makijażem na skórze, sukcesywnie zbierają z niej zanieczyszczenia tak, że po makijażu nie ma śladu.

Moim skromnym zdaniem wad nie ma, trzeba tylko pamiętać, którą ściereczkę używamy do mebli, a którą do demakijażu, warto przechowywać je w innych miejscach, żeby nam się przypadkiem nie pomyliły :) .

To już wszystko, w przyszłości zamieszczę moje nowości ze sklepu Blisko Natury.

Zdjęcie pochodzi ze strony www.rossnet.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz