Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Nowości ze sklepu Blisko Natury.

Witam wakacyjnie, :)
dziś zaprezentuję Wam moje nowinki ze sklepu Blisko Natury. Zakupiłam przez Internet 5 kosmetyków, paczka bezpiecznie dotarła nieuszkodzona, miała tylko małą plamę z tłuszczu od oleju. Obsługa telefoniczna jest bardzo miła i pomocna, taki sklep tylko chwalić. :) Zakupiłam:

1. Olej kokosowy rafinowany 1 kg.


 
Gdy otworzyłam ten olej, był w konsystencji półpłynnej, kremowej, bez grudek, kolor ma taki w odcieniu ecru. Mieści się w dużym białym pojemniku - słoju. Jest bez zapachu ponieważ został rafinowany, czyli oczyszczony. Przechowuję go w zamrażarce, ponieważ wtedy jest oczywiście w formie twardej, i taki właśnie widzicie na zdjęciu. Olej kupiłam nie tylko po to, aby się nim smarować, ale by go używać do smażenia, sałatek, surówek itd, po prostu by go jeść. Podobno zastąpienie wszystkich tłuszczów olejem kokosowym powoduje szybszą przemianę materii i spadek wagi o około 0,5 kg na tydzień! Oj, przydałoby się, przydało. :) Dlatego zakupiłam olej bez zapachu i smaku. Także z tym jedzeniem to zobaczymy, a ze smarowaniem, także poeksperymentuję. :)

2. Balsam do ciała Laura Colutti anti - aging zapach Orient 300 ml.
 
Balsam kupiłam dla mojej Mamy, w sklepie Blisko Natury trwa promocja różana -20% na różane kosmetyki, także i ja dałam się namówić na promocję, oprócz tej jest jeszcze promocja na kosmetyki lawendowe. :) Balsam w rzeczywistości ma zapach róży i figi, oba aromaty są delikatne a zarazem wyraźne, czyli w sam raz. :) Balsam określiłabym jako lekkie mleczko, jest rzadszy niż inne balsamy, ale to w niczym nie przeszkadza. Ma kolor bladożółty, lekko się wchłania. Jest w tradycyjnej butelce.

3. Mydło marsylskie 100g Róża Le Chatelard 1802.

Mydełko to jest małe, prostokątne, poręczne i ma śliczny różany zapach, pastelowy różowy kolor. Zapakowane w przezroczystą folię. Jeszcze go nie testowałam.

4.  Mydło marsylskie 100g Róża - Piwonia Le Chatelard 1802.

Mydło ma równie ładny zapach piwonii i róży, jest owalne, ma taki sam kolor i opakowanie, jak mydło różane. Również jeszcze nie używałam tego mydełka.

5. Olejek lawendowy 10 ml.

Olejku używam przeważnie do ochrony przed komarami, perfumuję się też nim od czasu do czasu. :) Jest jednym z dwóch olejków, który można nakładać na skórę bez wcześniejszego rozcieńczania z innymi olejami bazowymi. (Drugim takim olejkiem jest olejek z drzewa herbacianego.) Po prostu uwielbiam lawendę, czy to w postaci olejku, świeżą, czy suszoną. :) Tradycyjnie buteleczka jest z ciemnego szkła, z dozownikiem kropli, który ułatwia nam stosowanie. W lato używam go bardzo często. :)

Z nowości to już wszystko, następne posty to będą po kolei recenzje wszystkich produktów z mojej kosmetyczki jakich używam.

Zdjęcia pochodzą ze strony www.bliskonatury.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz