Sklep Maris Stella

Sklep Maris Stella
Zapraszam!

sobota, 20 maja 2017

Agafia - Bania Agafii olejek do włosów poprawiający wzrost włosów 250 ml - recenzja.

Witam 👧
dziś będzie o oleju, który stosowałam przez kilka lat, a zaczęłam go używać od czerwca 2015 roku.
Olej ten miał gigantyczną pojemność, bo aż 250 ml, po raz pierwszy pisałam o nim tutaj, a w marcu 2016 przeszedł modyfikację o której to pisałam tutaj.

Informacje od producenta:
Działanie leczniczego olejku, nastawionego na ziarnach trzech ziół, ukierunkowane jest na poprawę wzrostu włosów. Dzięki wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych olejek głęboko przenika w skórę głowy, wzmacnia cyrkulację krwi, odżywia i pobudza cebulki włosowe. Rezultat – wyraźny wzrost włosów przy regularnym stosowaniu
Anyż nawilża skórę, wzmacnia korzenie i przyśpiesza wzrost włosów.
Len - źródło kwasów tłuszczowych omega-3, najlepszy środek na łupież, wygładza i zmiękcza włosy.
Mięta sprzyja dopływowi substancji odżywczych do cebulek włosowych, stymulując wzrost włosów.
Zawiera w 100% naturalne składniki.
Sposób użycia: nanieść ciepły olejek na włosy i skórę głowy. Po 30-60 minutach zmyć łagodnym szamponem.
Skład: Organic Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil (organic wheat germ oil), Arctium Lappa Seed Oil (burdock), Mentha Arvensis Leaf, Pimpinella Anisum (Aanise) Seed, Linum Usitassimum (Linseed) Seed, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Organic Hippophae Rhamnoides Fruit Oil (organic sea buckthorn oil), Organic Borago Officinalis Seed Oil (organic borage oil), Tocopherol, Organic Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil (organic rosemary), Salvia Officinalis (Sage) Oil (oil of sage, forest), Juniperus Communis Fruit Oil (oil of juniper), Piper Nigrum (Pepper) Fruit Oil (oil of black pepper), Silybum Marianum Extract, Foeniculum Vulgare (Fennel) Oil, Abies Sibirica Oil.

Wygląd produktu:
Olej przed modyfikacją był klarowny, w jasnożółtym kolorze, a po modyfikacji był zawiesisty, gdy się nim potrząsnęło.

Jak używałam:
- olejowałam włosy na sucho,
- użyłam go do ochrony przed słońcem, tak jak tutaj,
- zmieniłam metodę olejowania na olejowanie na hydrolat, tak jak tutaj,
- używałam do peelingu skóry głowy,
- ponownie zmieniłam metodę olejowania na olejową odżywkę, tak jak tutaj.

Olej jest na tyle uniwersalny, że sprawdzi się na każdych włosach, jeśli tylko dobierzemy odpowiednią metodę olejowania. Plusem jest duża objętość, ale to może być też wadą, jeśli ktoś nie lubi dużych opakowań lub też się znudzi. Bardzo fajna jest ta rureczka z dziurkami i ziołami w środku, przez co zachodzi ciągła maceracja. Trochę kłopotu może nastręczać otwór dozujący, gdyż jest on duży, przez co czasem mogą przez niego wylecieć z olejem zioła, u mnie to się zdarzyło kilka razy. No i po odstawieniu butelki na chwilę po ściance zewnętrznej spływał olej, przez co etykiety się niszczyły, odlepiały itp. Zapach tego oleju był delikatny, a po modyfikacji pachniał ziołami, głównie kozieradką. Efekty były średnie, gdyż z tym olejem zaczęłam właściwie przeprowadzać zabieg olejowania włosów, więc trzeba się liczyć, że efekty przyszły z czasem. Nie bez znaczenia jest to, jaką metodę olejowania używamy i co jeszcze do tego dokładamy. Mi ten olej ułatwił zapuszczenie włosów sięgających końcówkami do kości ogonowej. Bardzo ważna jest też systematyczność, u mnie olejowanie przeprowadzałam praktycznie co mycie, z małymi wyjątkami takimi jak m. in. choroby itp. Trzeba też pamiętać o doborze właściwego szamponu bez SLES/SLS aby nie zdarł z włosów wszystkiego.

P. S. Dlaczego piszę artykuły bez zdjęć?
Ponieważ zabierało by mi to po prostu więcej czasu, bo trzeba zdjęcia zrobić, potem wrzucić na komputer, dodać swoje logo - nazwę bloga i dopiero wkleić w artykuł. Pisanie tego bloga ma być dla mnie przyjemnością, a nie obowiązkiem, bo muszą być zdjęcia, a ponadto tworzę tu moją bazę sposobów pielęgnacji i przepisów, oraz kosmetyków które używałam. Przecież jak kogoś coś zaciekawi i będzie chciał coś poczytać, to brak zdjęć nie powinien przeszkadzać. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz